PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502994}

Zgon na pogrzebie

Death at a Funeral
6,0 31 768
ocen
6,0 10 1 31768
4,2 6
ocen krytyków
Zgon na pogrzebie
powrót do forum filmu Zgon na pogrzebie

Obie wersje (brytyjska z 2007 i ta, amerykańska, z 2010) są oparte na identycznym
scenariuszu, niemalże scena w scenę, z zaledwie kilkoma różnicami. A tak to te same dialogi,
wydarzenia, nawet aktor jeden ten sam.

Jednak są to dwa kompletnie różne filmy.

Zobaczcie jak można z tego samego materiału wyjściowego zrobić dwie zupełnie różne rzeczy.
Takie ulotne rzeczy jak montaż, ekspresja aktorów, obsada... i mamy całkiem inny film. Tu,
gdzie w oryginale jest pauza, chwila spowolnienia, w drugim filmie akcja nie zwalnia nawet na
sekundę. I na odwrót - to, co w jednym filmie jest ledwie zaznaczone, w drugim doczekuje się
rozwinięcia i większej uwagi.

Obejrzałem obie wersje jedna po drugiej. I najciekawsze było właśnie odnajdywanie tych
subtelnych różnic w pozornie identycznych dziełach. Różnic pewnie nawet niezamierzonych,
wynikłych spontanicznie tylko dlatego, że jeden film zrobili biali Brytyjczycy, a drugi czarni
Amerykanie. Przepis ten sam, dwaj różni kucharze i w efekcie dwa różne dania. Które danie
lepsze? Kwestia gustu. Ja mogę co najwyżej powiedzieć, które mi bardziej smakowało.

Mario

I które Ci bardziej smakowało?

lorka09

po co pytam - brytyjska...

lorka09

tzn. brytyjskie

ocenił(a) film na 5
lorka09

Oczywiście, że brytyjskie danie smakowało mi bardziej!
Mógłbym opisać punkt po punkcie konkretne różnice podczas obu degustacji, ale to jest temat na oddzielny wpis :-)

Mario

Nie oglądałam żadnego z tych filmów, dopiero się przymierzam do degustacji;-) Teraz się zastanawiam od którego zacząć i czy w ogóle oglądać ten nowszy. Ale chyba tak, chociażby dla porównania...

ocenił(a) film na 5
lorka09

Pierwowzór jest brytyjski, więc wypadałoby zacząć od niego. Tak jakbyś oglądała w kinie, to najpierw ten, a trzy lata później amerykański (choć nie wiem, czy ten drugi był w ogóle u nas w kinach). I w tej kolejności zwykle ludziom bardziej podoba się ten brytyjski.
Ale możesz w ramach eksperymentu odwrócić kolejność. Ciekaw jestem efektu :-)

ocenił(a) film na 4
Mario

Właśnie obejrzałem Amerykańską wersje i tak samo bacznie przyglądałem się różnicom do pierwowzoru. Nie mam żadnych wątpliwości, że Brytyjczycy wiedzą jak powinien wyglądać dobry film.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones